Zapnita |
Wysłany: Pią 14:02, 17 Mar 2006 Temat postu: Pies Leo Ratuje Rodzinę :) |
|
To energiczny, roczny shar pei. Mieszka w Płocku, gdzie trafił z hodowli w Rypinie. W rodzinie klasyka: właścicielką jest pani Beata, a pan Piotr wyprowadza Leo na spacery. Co nie znaczy, że dla psa jest mniej ważny. A ta historia jest tego najlepszym dowodem.
W kamienicy nocą wybuchł pożar. W mieszkaniu spali pan Piotr i córki. Pani Beaty nie było. Pies wyczuł dym. Wskoczył na mężczyznę i tak długo po nim skakał, aż obudził. W ostatniej chwili pan Piotr postawił na nogi cały dom i uciekł razem z córkami przez okno. Leo został w płomieniach.
Gaszenie pożaru zajęło kilka godzin. W płomieniach i dymie zginęły cztery osoby, kolejne były ranne. Kamienica spłonęła doszczętnie.
- Długo prosiliśmy, by strażacy wpuścili nas do domu - opowiada pani Beata. - Chcieliśmy Leo stamtąd zabrać, choć byliśmy pewni, że nie żyje.
Pies nie zginął. Strażacy znaleźli go w zgliszczach, zadymionego i wciąż pilnującego łóżka swojego pana. Nałykał się dymu, po wyjściu ze spalonej kamienicy miał zaczerwienione oczy i problemy z oddychaniem. Potrzebna była pomoc weterynarza i antybiotyki. Ale dziś ma się już całkiem dobrze.
Teraz mieszka z panią Beatą, panem Piotrem i ich córkami na stancji, bo w pożarze stracili wszystko. Niedługo dostaną trzypokojowe mieszkanie komunalne.
Żródło: PP |
|