Autor Wiadomość
madziulak
PostWysłany: Sob 23:35, 10 Gru 2005    Temat postu:

W Gdańsku jakąś minutę drogi od plaży Wink A do weta idziemy w poniedziałek ale raczej wyglądała na zdrową, tylko trochę niedożywioną Confused Ale damy radę Wink
Daria
PostWysłany: Sob 23:28, 10 Gru 2005    Temat postu:

Ehh, biedna sunia ale chyba będzie dobrze Smile . Proponuję wkrótce iść z nią do weta, bo często porzucane psiaki (zwłaszcza w ruchliwych mjejscach jak plaża) mogą czasami mieć jakiś wady... np. chorobe serca i niespodziewanie odejść na drugą strone tęczy Sad (chyba każdy wie o co chodzi). Smutne ale prawdziwe. Dobrze że są jacyś dobrzy ludzie. A ty mieszkasz nad morzem??
madziulak
PostWysłany: Sob 23:23, 10 Gru 2005    Temat postu: =(

Hmm to nie jest historia o psiaku który odszedł, ale w każdym razie smutna ... Sad


Siedziałam dzisiaj z przyjaciółmi na plaży ... było zimno i ciemno. W pewnym momencie zobaczyłam, że coś idzie w naszą stronę ... była to malutka sunia, mieszaniec .... wyglądała na mieszankę ratlerka ... Podeszła do nas i przytuliła się do koleżanki. Byłam zaskoczona jej ufnością ... Położyła łepek na jej kolanie i czekała ... Zaczeliśmy się z nią bawić, głaskać ... jednak po czasie nikt po nią nie przyszedł ... Sad Widocznie została sama na plaży bo się zgubiła, albo ktoś ją porzucił ... patrząc na to jaka jest wychudzona to raczej było to drugie ... na dodatek nie miała obroży ... Biedna mała psinka na wielkiej, pustej i zimnej plaży. Gdy szliśmy do wyjścia, ona szła za nami taka ... radosna .. ? Miała pewnie nadzieję, że choć tym razem ktoś okaże jej serce ... że nie zostawi ... Poszliśmy kawałek ... ona cały czas za nami, więc usiedliśmy i zaczęliśmy się zastanawiać co z nią zrobić .... Przecież jakby się zgubiła to raczej szukałaby domu a nie chodziła za ludźmi ... Do schroniska kawał drogi ... w końcu qmpela która nie ma psiaka postanowiła, że ewentualnie może ją wziąc na pare dni, zanim znajdziemy jej nowego właściciela ... Nie zdajecie sobie sprawy z jaką wdzięcznością ta sunia na nas patrzała ... nigdy nie zapomnę tego widoku ... Teraz jest u kumpeli w domu ... trzeba będzie sprawdzić czy ma mikrochip ... a jeśli nie to najprawdopodobniej zostanie u koleżanki na stałe bo jej rodzince przypadła do gustu Smile

Szkoda, że nie wszystkie bezdomne zwierzaki mają tyle szczęścia co ta suczka ... Sad A to wszystko przez nas ... przez bezwzględnych i zimnych ludzi ... ehh ..

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group